BLOK 4
POWOŁANI DO SŁUŻBY I EWANGELIZACJI
“… aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał” (J 17,21)
 
CZĘŚĆ 6
JÓZEF – TROSKLIWY OBROŃCA CHRYSTUSA. Mąż sprawiedliwy

Modlitwa św. Jana Pawła II za rodziny
Boże, od którego pochodzi
wszelkie ojcostwo w niebie i na ziemi,
Ojcze, który jesteś Miłością i Życiem,
spraw, aby każda ludzka rodzina na ziemi
przez Twego Syna, Jezusa Chrystusa,
«narodzonego z Niewiasty»,
i przez Ducha Świętego
stawała się prawdziwym przybytkiem życia i miłości
dla coraz to nowych pokoleń.

Spraw, aby Twoja łaska
kierowała myśli i uczynki małżonków
ku dobru ich własnych rodzin i wszystkich rodzin na świecie
Spraw, aby młode pokolenie
znajdowało w rodzinach mocne oparcie
dla swego człowieczeństwa
i jego rozwoju w prawdzie i miłości.

Spraw, aby miłość
umacniana łaską Sakramentu Małżeństwa
okazywała się mocniejsza
od wszelkich słabości i kryzysów,
przez jakie nieraz przechodzą nasze rodziny.

Spraw wreszcie – błagamy Cię o to
za pośrednictwem Świętej Rodziny z Nazaretu –
ażeby Kościół wśród wszystkich narodów ziemi
mógł owocnie spełniać swe posłannictwo
w rodzinach i poprzez rodziny.

Przez Chrystusa Pana naszego,
który jest Drogą, Prawdą i Życiem
na wieki wieków. Amen.

ROZWAŻANIE DNIA
Święty Józef przynosi nam wielkie światło. Pomaga nam dostrzec, co jest istotą prawdziwej służby. Nie chodzi bowiem o to, by czynić wiele dla Boga, ale o to, by działać z Boga. Treścią nie jest to, aby służyć swoimi dziełami i czynami, ale to, aby służyć dziełu Boga i temu, co Bóg czyni.
W litanii nazywamy św. Józefa troskliwym obrońcą Chrystusa. Ta „troskliwa obrona” ma kilka kluczowych wymiarów, które są dla nas światłem i wezwaniem.
Troskliwy obrońca Chrystusa w swoim własnym sercu
Chcąc obronić Chrystusa gdziekolwiek indziej, trzeba Go najpierw obronić w swoim sercu. Święty Józef obcował z Jezusem w swojej duszy, prowadząc głębokie życie modlitwy. U podstaw wszystkich pozostałych aktywności leży prymat życia wewnętrznego. Dziś mówimy o fundamencie nieustannej formacji duchowej. To jest pierwsze, czego uczy nas św. Józef: Jeśli nie zatroszczysz się o Jezusa w swoim sercu, nie zatroszczysz się o nic innego.
Troskliwy obrońca Chrystusa w najmniejszych – pierwszy apostoł życia 
Święty Józef służy dziełu Boga najpierw poprzez to, że chroni życie Jezusa w obliczu zagrażającej mu śmierci. Podejmuje w tym celu wielki wysiłek ucieczki do Egiptu.
Jest pierwszym apostołem życia.
To jest powołanie każdego męża i każdej żony. Każdego ojca i każdej matki. Bardziej niż kiedykolwiek, dzisiejszy świat potrzebuje odważnych apostołów życia.
W tym powołaniu zawiera się zarówno wezwanie do ochrony życia nienarodzonych, jak i troska o życie tych, którzy są w trudnej sytuacji i wymagają wsparcia.
Troskliwy obrońca Chrystusa w Eucharystii i w sercach kapłanów
Troska, którą św. Józef otaczał osobę i fizyczne ciało Jezusa, ma swoje przedłużenie w trosce o Jego Ciało Eucharystczne oraz Ciało Mistyczne.
Szczególnym wyrazem troski o Ciało Eucharystczne Jezusa jest apostolat adoracji Najświętszego Sakramentu. Dzięki temu w kolejnych miejscach Jezus może obdarzać swoją miłością tych, których umiłował do końca.
Możemy się domyślać, że przez całe swoje życie z Jezusem Józef spędzał ze swoim przybranym Synem wszystkie możliwe chwile. Jego życie było nieustanną adoracją. Dlatego Józef może być patronem wszystkich adorujących Jezusa oraz tych, którzy pragną służyć, będąc apostołami i apostołkami adoracji.
Z kolei szczególnym wyrazem troski o Ciało Mistyczne Jezusa, którym jest Kościół, jest troska o kapłanów.
Dziś potrzeba wielu małżeństw i rodzin, które pod wodzą św. Józefa będą się gorąco modlić za kapłanów oraz wspierać ich słowem i czynem.
Troszcząc się o kapłanów, troszczymy się o Chrystusa żyjącego w ich sercach.
Troskliwy obrońca Chrystusa przez miłość do Maryi
Święty Józef wie prawdopodobnie lepiej niż ktokolwiek inny, jaka jest najczulsza struna serca Jezusa – miłość do Maryi.
Kochać Maryję to sprawić Jezusowi największą radość.
Dlatego Józef jest szczególnym opiekunem wszystkich tych, którzy się całkowicie oddali Maryi.
ŚWIATŁO NAUCZANIA KOŚCIOŁA:
Z ADHORTACJI APOSTOLSKIEJ OJCA ŚWIĘTEGO JANA PAWŁA II REDEMPTORIS CUSTOS
Czerpiąc inspirację z Ewangelii, Ojcowie Kościoła już od pierwszych wieków podkreślali, że św. Józef, który z miłością opiekował się Maryją i z radością poświęcił się wychowaniu Jezusa Chrystusa, także dziś strzeże i osłania mistyczne Ciało Odkupiciela, Kościół, którego figurą i wzorem jest Najświętsza Dziewica. (RC 1)
Homilia Jana Pawła II w Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu, 4 czerwca 1997 roku
Umiłowani Bracia i Siostry, bądźcie solidarni z życiem. Wołanie to kieruję do wszystkich moich rodaków bez względu na przekonania religijne. Do wszystkich ludzi, nie wyłączając nikogo. Z tego miejsca jeszcze raz powtarzam to, co powiedziałem w październiku ubiegłego roku: „naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości”. [Wierzcie, że nie było mi łatwo to powiedzieć. Nie było mi łatwo powiedzieć to z myślą o moim narodzie, bo ja pragnę dla niego przyszłości, wspaniałej przyszłości.] Potrzebna jest więc powszechna mobilizacja sumień i wspólny wysiłek etyczny, aby wprowadzić w czyn wielką strategię obrony życia. Dzisiaj świat stał się areną bitwy o życie. Trwa walka między cywilizacją życia a cywilizacją śmierci. Dlatego tak ważne jest budowanie „kultury życia”: tworzenie dzieł i wzorców kulturowych, które będą podkreślały wielkość i godność ludzkiego życia; zakładanie instytucji naukowych i oświatowych, które będą promowały prawdziwą wizję osoby ludzkiej, życia małżeńskiego i rodzinnego; tworzenie środowisk wcielających w praktykę codziennego życia miłość miłosierną, którą Bóg obdarza każdego człowieka, zwłaszcza cierpiącego, słabego i ubogiego, [nie narodzonego].
Wiem, że wiele czyni się w Polsce w sprawie obrony życia. Bardzo jestem wdzięczny wszystkim, którzy w to dzieło budowania „kultury życia” w różnoraki sposób się zaangażowali. W szczególny sposób wyrażam moją wdzięczność i uznanie tym wszystkim w naszej Ojczyźnie, którzy w poczuciu wielkiej odpowiedzialności przed Bogiem, swoim sumieniem i narodem bronią ludzkiego życia, godności małżeństwa i rodziny.”
ŚWIADECTWO I REFLEKSJE MAŁŻONKÓW
Adrian, mąż Dagmary
Bardzo ważnym wydarzeniem dla całego zespołu Fundacji Tota Tua było uroczyste zawierzenie Fundacji i wszystkich jej dzieł św. Józefowi. Miało to miejsce 19 marca 2021 roku. Uczestniczyliśmy w Eucharystii, po której odczytaliśmy akt zawierzenia. Następnie każdy z nas podchodził po kolei do ołtarza, aby na tym akcie złożyć swój podpis. Akt ten wisi w biurze naszej Fundacji, w miejscu, gdzie odbywają się najważniejsze spotkania i rozmowy. Dlaczego zawierzyliśmy naszą Fundację św. Józefowi? Wielu z nas, niezależnie od siebie, miało silne wewnętrzne przekonanie, że tak właśnie trzeba zrobić. Na wiele sposobów doświadczyliśmy pomocy Józefa w życiu osobistym i przez ten akt zawierzenia chcieliśmy wyrazić pragnienie, aby św. Józef opiekował się wszystkim, co robimy, i czym chcemy służyć Panu Bogu w ramach Fundacji Tota Tua.
Marcin i Monika Gomułkowie
Marcin: Święty Franciszek z Asyżu powiedział kiedyś: „Zawsze głoś Ewangelię, a jeśli to konieczne – również słowami”. Myślę sobie, że Franciszek, wypowiadając te słowa, był wpatrzony w św. Józefa. Józef jest dla nas wskazówką w ewangelizacji, w tym, w jaki sposób mamy głosić Boga. Warto wpatrywać się w jego życie.
Monika: On żył na 100%. Kochał na maksa. Wielką miłością do swojej rodziny – tym ewangelizował i tym ewangelizuje do dzisiaj. Józef miał zapewne jakieś wyobrażenie o tym, jak będzie służył Bogu. Nie mógł się jednak spodziewać tej historii, jaka połączyła go z Jezusem i Maryją. Jego życie zostało wywrócone do góry nogami i zapewne nie raz musiał coś robić wbrew swojej woli i swoim planom. Zawsze jednak szedł za Wolą Boga i jej ufał. Mogę szczerze powiedzieć, że mój mąż jest w tym dla mnie świadectwem – w tym, jak wpatruje się w św. Józefa, w ufności oraz w tym, że kiedy słyszy Boże słowo, to on po prostu to robi, nawet jeśli pewne decyzje wiary są po ludzku ryzykowne, a nawet szalone. Takie jest życie z Bogiem! Ja, jako jego żona, czuję się w tym bezpieczna, ponieważ wiem, że nie tylko uzgadnia te decyzje ze mną, ale przede wszystkim uzgadnia je z Panem. Nawet jeśli decyzja wydaje mi się na początku absurdalna i nie do zaakceptowania, to chcę być posłuszna, ponieważ wiem, że mój mąż jest posłuszny Bogu.
Marcin: Cały czas uczę się żyć tak, jak mówi Bóg. Doświadczamy tego szczególnie w ewangelizacji, ale też w całym życiu – że jesteśmy zanurzeni w Jego życie, że to nasze działanie w służbie, to jest tak naprawdę Jego działanie w nas. Wszystko jest zanurzone w Jego rękach, nawet te po ludzku trudne czy straszne historie. Bóg jest, Bóg działa i Bóg się troszczy.
Jak to w praktyce przełożyć na codzienność: ćwiczenia duchowe
Oto propozycje prostych duchowych praktyk:
–       pierwszą praktyką do której zachęcamy – zresztą nie pierwszy raz – jest nawiązanie osobistej relacji ze św. Józefem. Jego miłość i troska mają zupełnie wyjątkowe dary przeznaczone specjalnie dla Ciebie. Tylko Ty możesz to odkryć. Wszystko zaczyna się od ufności. (Życzymy Ci pięknej przyjaźni ze św. Józefem);
–       jeśli chcesz zaangażować się w dzieło apostolatu adoracji Najświętszego Sakramentu – napisz do nas: adoracja@totatua.org;
–       z całego serca zachęcamy Cię do podjęcia się codziennej, krótkiej modlitwy za kapłanów. Jej odmówienie zajmuje dwie minuty. W to dzieło modlitwy zaangażowało się już ponad 70 tys. osób. Dziś kapłani bardziej niż kiedykolwiek potrzebują naszej modlitwy. Jeśli chcesz włączyć się w to dzieło,  wystarczy wejść na stronę: www.modlitwazakaplana.pl i kliknąć: „Chcę się modlić”. Kiedy wpiszesz swoje imię i klikniesz: „zapisz” – na ekranie ukaże się imię kapłana, za którego będziesz się modlić. To zobowiązanie jest całkowicie dobrowolne i nie obejmuje żadnych sztywnych ram czasowych. To, jak długo będziesz się modlić za tego kapłana – zależy tylko od Ciebie.
WSPÓLNA MODLITWA MĘŻA I ŻONY:
 
Święty Józefie, wyproś nam łaskę miłości i troski o życie w każdej postaci. Naucz nas troszczyć się o każde życie i prowadź do bycia jak Ty – odważnymi apostołami życia.
Święty Józefie, wyproś nam łaskę szczerej i głębokiej miłości do Eucharystii. Prowadź nas do wiernego adorowania Jezusa oraz naucz nas, jak być apostołami adoracji.
Święty Józefie, wyproś nam łaskę miłości do Kościoła oraz do kapłanów. Naucz nas w konkretny sposób troszczyć się i wspierać każdego kapłana, jakiego Bóg postawi na naszej drodze. 
Święty Józefie, wyproś nam łaskę miłości do Maryi, abyśmy kochali Ją tak mocno, jak pragnie tego Jezus. Amen
NA KONIEC: „ZABIERZ SŁOWO!”
Weź ze sobą to jedno zdanie, które Bóg wypowiedział do Ciebie, rozważaj je w sercu i powtarzaj wielokrotnie, aż do następnego rozważania, aby wniknęło jak najgłębiej do Twojej duszy:
„Błogosławieni, którzy pragną sprawiedliwości, albowiem będą nasyceni” (Mt 5,6).