Pokora Nazaretu

Obserwując rodzinę Jezusa, Józefa i Maryi, każda rodzina może na nowo odkryć swoje powołanie i zacząć trochę lepiej rozumieć siebie, ukierunkować się na drogę życia i poczuć się wciągnięta w radości Ewangelii.

Ważne jest, by nie zapominać, że Syn Boży, który stał się człowiekiem, żył przez wiele lat w normalnej i pokornej rodzinie ludzkiej. To szczególnie w tym uniżeniu i normalnym życiu Pan pragnie pokazywać siebie i stać ich częścią.

Dzisiaj nasza skromna i normalna egzystencja, na wzór małego Nazaretu, składająca się z „jednego sklepu, paru domów, maleńkiej wioski” może stać się miejscem wybranym przez Boga na mieszkanie Jego Syna Jezusa. Nikt nie powinien czuć się wykluczony z tego wspaniałego i niesamowitego daru!

Jezus urodził się w rodzinie. «Droga Jezusa była w tej rodzinie. […] Każda rodzina chrześcijańska — jak to czynili Maryja i Józef — może przede wszystkim przyjąć Jezusa, słuchać Go, rozmawiać z Nim, strzec Go, chronić, wzrastać razem z Nim i w ten sposób ulepszać świat […] Zawsze, gdy jakaś rodzina zachowuje tę tajemnicę, choćby na peryferiach świata, działa tajemnica Syna Bożego, tajemnica Jezusa, który przychodzi nas zbawić.» (Audiencja Generalna, 17 grudnia 2014 r.)

«Gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta – Nazaret. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.

Jego chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go.

Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». Lecz On im odpowiedział: «Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?» Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu. Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.» (Łk 2,39-52).

W Nazarecie «Nie ma mowy o cudach, czy uzdrowieniach, o nauczaniu — nie czynił tego w owym okresie — o gromadzących się tłumach; w Nazarecie wszystko zdaje się przebiegać «normalnie», zgodnie ze zwyczajami pobożnej i pracowitej rodziny izraelickiej: […] mama gotowała, zajmowała się domem […]. Tato, cieśla, pracował, uczył syna pracy.» (Audiencja Generalna, 17 grudnia 2014 r.)

Czynić miłość normalną

Czas, w którym Jezus mieszkał w Nazarecie, w Świętej Rodzinie, opromienia życie każdej z naszych rodzin: codzienna rutyna życia codziennego, pozornie nieznacząca i pozbawiona sensu, może stać się nowym sposobem na wypełnienie specyficznego wezwania rodziny: uczynić miłość normalną.

Czy kiedykolwiek o tym myślimy?

Wszystko, czego doświadczamy na co dzień w domu, w pracy, w szkole, nawet jeśli nie wydaje się to bezpośrednio związane z zadaniem przekazywania wiary, jest w rzeczywistości naszym sposobem «sprawienia, że normalna będzie miłość, a nie nienawiść, że normalną rzeczą będzie wzajemna pomoc, a nie obojętność lub wrogość.» (Audiencja Generalna, 17 grudnia 2014 r.) Tak jak miało to miejsce w ciągu tych trzydziestu lat w Nazarecie, tak samo może się wydarzyć w naszych własnych rodzinach i środowiskach życiowych.

Robienie miejsca dla Jezusa

Wypełnienie naszego powołania i uczynienie miłości normalną można osiągnąć tylko przez zrobienie miejsca dla Jezusa. „Oznacza to nauczyć się odkrywać Jezusa w twarzy innych, w ich głosie, w ich prośbach” (Evangelii Gaudium 91)

Nasze relacje są zawsze sprzyjającymi i korzystnymi okazjami do przeżywania naszej relacji z Chrystusem; stwarzają dla nas możliwość spotkania Jego twarzy, Jego głosu, Jego błagań.

Czyniąc miłość normalną, każda z naszych rodzin może wnieść niezastąpiony wkład w świat, abyśmy mogli wzrastać w prawdziwej miłości i najbardziej autentycznej solidarności.

Żadna inna szkoła nie może uczyć autentycznej, prawdziwej, godnej zaufania i wiarygodnej miłości tak, jak może to zrobić rodzina.

Pomyślmy

• Jak możemy „uczynić miłość normalną” w naszych rodzinach?

• Jak możemy „zrobić miejsce dla Jezusa” w naszych rodzinach?

• „Każda z naszych rodzin może ofiarować światu swój niezastąpiony wkład”: rozsiewać wokół siebie „woń” miłości Jezusa. Czy czynimy to w swoich środowiskach?

• W związku z tym, że rodzina jest podstawowym „graczem” w naszej społeczności. Jak możemy wzmocnić obecność każdej rodziny?

Modlitwa

Miłość rodzinna: powołanie i droga do świętości

Ojcze Niebieski,
Przychodzimy do Ciebie
aby Cię uwielbiać i dziękować Tobie
za wielki dar, jakim jest rodzina.

Modlimy się do Ciebie za wszystkie rodziny uświęcone sakramentem małżeństwa.
Niech każdego dnia odkrywają na nowo łaskę, którą otrzymały,
i jako małe Kościoły domowe,
będą zdolne do dawania świadectwa o Twojej obecności
i o miłości, jaką Chrystus miłuje Kościół.

Modlimy się do Ciebie za wszystkie rodziny
doświadczające trudności i cierpienia
z powodu choroby lub okoliczności, które jedynie Ty znasz.
Wspieraj je i uświadamiaj im
drogę do świętości, na którą je powołujesz,
aby mogły doświadczyć Twojego nieskończonego miłosierdzia
i znaleźć nowe sposoby wzrastania w miłości.

Modlimy się do Ciebie za dzieci i młodzież:
niech spotkają Ciebie
i z radością odpowiedzą na powołanie, jakie dla nich zaplanowałeś;
Modlimy się za rodziców i dziadków:
Niech będą świadomi, że są znakami ojcostwa i macierzyństwa Boga
troszcząc się o dzieci, które – ciałem i duchem,
im powierzasz;
oraz znakami doświadczenia braterstwa,
jakie rodzina może dać światu.

Panie, spraw, aby każda rodzina
mogła przeżywać swoje specyficzne powołanie do świętości w Kościele
jako wezwanie do stawania się uczniami misjonarzami,
w służbie życia i pokoju,
w jedności z naszymi kapłanami, zakonnikami i wszystkimi powołaniami w Kościele.

Pobłogosław Światowe Spotkanie Rodzin. Amen.

(Oficjalna modlitwa w intencji X Światowego Spotkania Rodzin 22-26 czerwca 2022)

Warto doczytać:

https://www.vatican.va/content/francesco/pl/apost_exhortations/documents/papa-francesco_esortazione-ap_20131124_evangelii-gaudium.html

https://www.vatican.va/content/francesco/pl/audiences/2014/documents/papa-francesco_20141217_udienza-generale.html

https://www.vatican.va/content/francesco/pl/audiences/2015/documents/papa-francesco_20150909_udienza-generale.html