BLOK 2
 PRZYMIERZE – RELACJA MIĘDZY MAŁŻONKAMI
“Aby się tak zespolili w jedno…” (J 17,23)
 
CZĘŚĆ 7
 ŚWIĘTA RODZINA – KRYZYSY I TRUDY RELACJI MAŁŻEŃSKIEJ. WOKÓŁ TAJEMNICY ZWIASTOWANIA I NAWIEDZENIA

Modlitwa św. Jana Pawła II za rodziny
Boże, od którego pochodzi
wszelkie ojcostwo w niebie i na ziemi,
Ojcze, który jesteś Miłością i Życiem,
spraw, aby każda ludzka rodzina na ziemi
przez Twego Syna, Jezusa Chrystusa,
«narodzonego z Niewiasty»,
i przez Ducha Świętego
stawała się prawdziwym przybytkiem życia i miłości
dla coraz to nowych pokoleń.

Spraw, aby Twoja łaska
kierowała myśli i uczynki małżonków
ku dobru ich własnych rodzin i wszystkich rodzin na świecie
Spraw, aby młode pokolenie
znajdowało w rodzinach mocne oparcie
dla swego człowieczeństwa
i jego rozwoju w prawdzie i miłości.

Spraw, aby miłość
umacniana łaską Sakramentu Małżeństwa
okazywała się mocniejsza
od wszelkich słabości i kryzysów,
przez jakie nieraz przechodzą nasze rodziny.

Spraw wreszcie – błagamy Cię o to
za pośrednictwem Świętej Rodziny z Nazaretu –
ażeby Kościół wśród wszystkich narodów ziemi
mógł owocnie spełniać swe posłannictwo
w rodzinach i poprzez rodziny.

Przez Chrystusa Pana naszego,
który jest Drogą, Prawdą i Życiem
na wieki wieków. Amen.

MODLITEWNE ROZWAŻANIE DNIA
Tajemnica zwiastowania oraz nawiedzenia ukazują nam doświadczenie relacji z Bogiem, które stało się dla Maryi i Józefa źródłem poważnego małżeńskiego kryzysu. Przyjrzyjmy się tym wydarzeniom w duchu modlitwy oraz pozwólmy, aby stały się dla nas impulsem do bliższej relacji ze Świętą Rodziną.
“Bóg posłał anioła do dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef” (Łk 1,26-27)
Bóg posyła anioła do Maryi, która jest już poślubiona Józefowi. Ktoś mógłby zapytać: „Czy Bóg nie powinien najpierw spytać Józefa?”. To słowo pokazuje nam, że osobista relacja Boga z człowiekiem jest zawsze pierwsza, bez względu na to, czy ten człowiek żyje w zakonie, czy w małżeństwie. Bóg jest pierwszy, Bóg jest Panem, On jest Celem i Drogą. To pierwszeństwo Boga może prowadzić nas do kryzysów, które wbrew pozorom są wielkim błogosławieństwem.
Jest to wyraz szczególnej dojrzałości, kiedy jako mąż uznajesz pierwszeństwo Boga i służysz tej historii miłości, jaka jest między Bogiem a Twoją żoną.
Jest to wyraz szczególnej dojrzałości, kiedy jako żona uznajesz pierwszeństwo Boga i służysz tej historii przyjaźni, jaka jest między Bogiem a Twoim mężem.
Maryja staje się brzemienna, podczas gdy Józef nic o tym nie wie. Spontanicznie nasuwa się pytanie: „Dlaczego ona mu o tym nie powie?”. Właśnie dlatego, że oddała Bogu pierwszeństwo w relacji z Józefem. Zaufała, że Bóg sam wyjaśni wszystko Józefowi w swoim czasie. Jakże wielkiej odwagi wymagało takie zaufanie! Przecież na szali było życie Maryi. Józef mógł kazać ją ukamieniować!
Maryja pokornie służyła tej relacji, jaką Bóg budował ze świętym Józefem.
Modlitwa męża:
Maryjo naucz mnie służyć tej relacji, jaka łączy moją żonę z Bogiem.
Modlitwa żony:
Maryjo naucz mnie służyć tej relacji, jaka łączy mojego męża z Bogiem.
Tak samo czynił Józef. Widać to po reakcji na objawienie mu prawdy: „Z Ducha Świętego jest to co się w niej poczęło”. Przecież mógł na to zareagować tak: „Jak to z Ducha Świętego!? To kto w końcu jest jej mężem – ja czy Duch Święty?!”.
Oczywiście Józef tak nie reaguje. Wręcz przeciwnie: rozradował się z tego, co Bóg uczynił Maryi.
Warto zadać sobie tutaj pytanie: czy jako mąż lub żona cieszę się tym, co Bóg czyni w życiu mojego współmałżonka?
Modlitwa męża:
Józefie – naucz mnie cieszyć się wszystkim, co Bóg czyni w życiu mojej żony.
 
Modlitwa żony:
Józefie – naucz mnie cieszyć się wszystkim, co Bóg czyni w życiu mojego męża.
Co musiał czuć Józef w tym czasie od momentu, kiedy dostrzegł, że Maryja jest brzemienna do chwili, w której została mu objawiona prawda? Cały jego świat legł w gruzach. Wszystkie oczekiwania wobec Maryi rozbiły się w drobny mak. Wszystko wskazywało w niepodważalny sposób na to, że został zdradzony.
Ta sytuacja pokazuje nam, jak wielką walkę trzeba czasem stoczyć, aby nie ulec pokusie zwątpienia w to, że Bóg i dobro zwyciężą w sercu mojego męża czy mojej żony.
 
Maryjo, Józefie – pomóżcie nam przezwyciężyć wszelkie pokusy zwątpienia w to, że Bóg zwycięży w naszym małżeństwie. 
„W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w [pokoleniu] Judy” (Łk 1,39)
Po prostu szok. Maryja nie tylko doświadcza czegoś, czego Józef nie rozumie i w ogóle tego nie wyjaśnia, ale jeszcze do tego opuszcza Józefa na trzy miesiące. To pokazuje, jak bardzo święty Józef ufał Maryi. Jak bardzo ją szanował. Zapewne miał zupełnie inne plany. Potrafił jednak ustąpić.
Owocem tej dojrzałej miłości, która służy umiłowanej osobie i jej relacji z Bogiem jest uległość.
Modlitwa małżonków:
Święty Józefie – ucz nas każdego dnia wzajemnej uległości. Wyproś nam łaskę pokory, która zawsze potrafi ustąpić drugiemu.
 
Niezrozumienie, rozczarowanie, rozdarte serce, pytania bez odpowiedzi, pokusy, pozory zła i zdrady, wzburzone emocje i przeszywający, trudny do zniesienia ból – to wszystko było doświadczeniem Maryi oraz Józefa.
Przez te doświadczenia Maryja i Józef mogą nas jeszcze lepiej zrozumieć i jeszcze pełniej nam dopomagać.
ŚWIATŁO NAUCZANIA KOŚCIOŁA
 Z LISTU DO RODZIN GRATISSIMAM SANE OJCA ŚWIĘTEGO JANA PAWŁA II
„Jak bardzo konieczne jest świadectwo tych wszystkich rodzin, które znajdują w nich prawdziwe spełnienie swego życiowego powołania. Jak bardzo też pilna jest ta — przez cały glob idąca i narastająca — wielka modlitwa rodzin, w której wyraża się dziękczynienie za miłość w prawdzie, za „nawiedzenie serc” przez Ducha-Pocieszyciela, za obecność Chrystusa pośród rodziców i dzieci: Chrystusa Odkupiciela i Oblubieńca, który „umiłował nas aż do końca” (por. J 13,1). Jesteśmy głęboko przekonani, że miłość ta jest największa (por. 1 Kor. 13,13). Wierzymy, iż zdolna jest ona przewyższyć to wszystko, co nie jest miłością.
Niech wznosi się modlitwa Kościoła, modlitwa rodzin — wszystkich „domowych Kościołów” i niech będzie w tym roku słyszana, naprzód przez Boga, a także przez ludzi! Ażeby nie popadali w zwątpienie. Ażeby nie ulegali mocy pozornego dobra, które stanowi sam rdzeń każdej pokusy.
W Kanie Galilejskiej, dokąd Jezus był zaproszony na gody weselne, słyszymy wezwanie Jego Matki: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2,5). (…)
To, co mówi do nas Chrystus w tym momencie, zdaje się być w szczególności właśnie wezwaniem do wielkiej modlitwy z rodzinami i za rodziny. Matka Chrystusa zaprasza nas, abyśmy przez tę modlitwę zjednoczyli się z Jej Synem, który miłuje każdą ludzką rodzinę. Dał temu wyraz zaraz na początku swej odkupieńczej misji, właśnie przez swą uświęcającą obecność w Kanie Galilejskiej. Ta Chrystusowa obecność trwa.
Prośmy za wszystkie rodziny całego świata, modląc się przez Niego, z Nim i w Nim do Ojca, „od którego bierze nazwę wszelki ród na niebie i na ziemi” (Ef 3,15)” (List do Rodzin nr 5).
 
Jak to w praktyce przełożyć na codzienność: ćwiczenia duchowe. Oto propozycje prostych duchowych praktyk:
–       spróbuj podjąć praktykę uległości wobec męża/żony. Każdy dzień stwarza takie możliwości. Nie przegap żadnej okazji, aby wzrastać w pokorze. Pamiętaj: „Bóg pokornym łaskę daje”;
–       jako mąż i głowa rodziny zawierz Wasze małżeństwo i Kościół domowy świętemu Józefowi. Polecaj mu konkretne sprawy. Papieże ustanowili Józefa patronem Kościoła, ale tylko ty możesz go ustanowić patronem waszego domowego kościoła;
–       jako żona i dusza waszej rodziny zawierz Maryi wasze małżeństwo oraz wszystkie łączące was relacje. Pozwól Maryi, aby pomagała Ci odkrywać piękno twojego powołania jako kobiety, umiłowanej córki Ojca, żony oraz matki. (nawet jeśli nie masz dzieci – jesteś powołana do macierzyństwa duchowego).
WSPÓLNA MODLITWA MĘŻA I ŻONY – zawierzenie i oddanie trudów relacji małżeńskiej
 
Maryjo, Józefie – oddajemy Wam dzisiaj i zawierzamy nasze małżeństwo oraz naszą rodzinę. 
W szczególny sposób zawierzamy wam wszystkie trudności, cierpienia oraz zranienia naszej relacji małżeńskiej. 
Przez wasze wstawiennictwo wyproście nam łaskę miłości, która jest większa od wszelkich przeciwności. Amen
NA KONIEC: „ZABIERZ SŁOWO!”
Weź ze sobą to jedno zdanie, które Bóg wypowiedział do Ciebie, rozważaj je w sercu i powtarzaj wielokrotnie, aż do następnego rozważania, aby wniknęło jak najgłębiej do Twojej duszy: “Uczyńcie wszystko, cokolwiek mój syn wam powie” (J 2,5).